A4 WHITE A4+0

+385 21 623 769

×
icon Praha » Tucepi 1086km
11h 12min

Features

City: Tucepi
Region: Split
ion

Proprietor

Tiho Čović Phone: +385 21 623 769 Mob.: +385 99 2182131
In the catalog from 2014.

Owner speaks:

Surcharges:

minimal_stay:
6 GBP/day

TR-UVCH_STRING-PLATEBNÍ PODMÍNKY:

Payment options:
Bankovní převod

Prices and availability

Accommodation unit:
Available Booked

Price:

0 GBP Price for stay
The price is for 2 Adults, a 14 days
The price is for 4+2 persons, and 11 days
Vlastník nezadal cenu za vybraný termín

Vybraný termín je příliš krátký! Minimální pošet nocí je 0!

Je možné že uvedený poèet osob nebude možné ubytovat (překrošena kapacita)!

Příplatky za osoby navíc již v ceně.

Volné

Guest reviews

Fantastic! 5/5

Rating based on 1 reviews

ion

Erol M.

Fantastic!
Stayed in A2+1
August 2023 | Submitted: 14.8.2023

Owner, accommodation, location, service perfect!



icon

Marzena Borowa

Submitted : 17.12.2020

Dziękuję za przestrogę!na urlop jadę się zrelaksować.


icon

Emilio Pesce

Submitted : 26.08.2016

siamo stati benissimo appartamento confortevole per la sua ubicazione per la pulizia proprietari persone eccellenti molto disponibili in tutto consiglio a tutti


icon

Izabella Konopelska

Submitted : 02.09.2017

Nie polecam. Chora właścicielka, cały czas inwigiluje turystów. Porażka. Zdecydowanie NIE


icon

Paula Majer

Submitted : 01.09.2017

Witam, chciałabym przestrzec wszystkich przed zarezerwowaniem w/w apartamentu. Od samego przyjazdu właściciele są bardzo oschli, rozlokowali nas po apartamentach bez żadnego przywitania. Ok, to jeszcze nie zbrodnia... koszmar rozpoczął się zaraz po tym, wieczorem gdy wróciliśmy z plaży nie można było się napić spokojnie piwka na balkonie, bo z każdej strony krzyczeli żeby być cicho (byliśmy tam w dwie rodziny z dziećmi!). Na drugi dzień siedzieliśmy grzecznie w apartamencie, rozmawiając bez żadnych większych emocji - właścicielka wpadła zaczęła krzyczeć, klnac i wytykać palcem że jest 23 i mamy iść spać... rozumiem gdybyśmy byli banda rozkrzyczanych gowniarzy, chociaż to też nie tłumaczyłoby jej zachowania. Kolejnego ranka próbowaliśmy z nią spokojnie porozmawiać, wyjaśnić nieporozumienia, lecz i ta próba skończyła się biciem właścicielki w stół, straszeniem policja, Ale gdy kazalismy jej zadzwonić żeby przyjechała i wyjaśniła sprawę, to kobieta spuscila z tonu... nie polecam nikomu!!See More


icon

Ireneusz Polański

Submitted : 24.01.2019

W 2015 mielismy to samo . Rozmowa po jednym winie , może troche głośniejsza i awantura i straszeniem Policją. Tak ma wygladać urlop?